Zmiany w dyrektywie zabawkowej

Polskie Stowarzyszenie Branży Zabawek i Artykułów Dziecięcych, które ściśle współpracuje z TIE (Europejskim Stowarzyszeniem Zabawek) przekazuje informacje o projekcie zmian w dyrektywie zabawkowej. 28 lipca br. Komisja Europejska (KE) zaproponowała projekt rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa zabawek. Obecnie jest on konsultowany ze wszystkimi krajami UE. Magazyn „Rynek Zabawek”, patron medialny Stowarzyszenia będzie na bieżąco informować Państwa o wszelkich zmianach zachodzących w nowym rozporządzeniu. 

Zabawki podlegają obecnie dyrektywie 2009/48/WE w sprawie bezpieczeństwa zabawek. Komisja stwierdziła, że po latach konieczna jest aktualizacja jej przepisów. W każdym przypadku istnieje bowiem wyższy poziom ochrony przed zagrożeniami chemicznymi. W ocenie członków komisji należy również skutecznie wdrożyć dyrektywę w każdym przypadku sprzedaży przez Internet.

TŁO PRAC

Stowarzyszenie współpracowało z TIE w zakresie przygotowywanej przez KE propozycji zmian w dyrektywie zabawkowej od dłuższego czasu. Zaproszenie do włączenia się w prace stowarzyszenie otrzymało również z Ministerstwa Rozwoju i Technologii. W kwietniu br. Stowarzyszenie uczestniczyło w rozmowach w Brukseli, gdzie odbył się cykl spotkań poświęconych zmianom w dyrektywie. Obecnie polscy eksperci wespół z ekspertami TIE analizują zaproponowany przez KE projekt zmian w dyrektywie zabawkowej. Wkrótce przedstawione zostaną szczegółowe komentarze i analizy dotyczące propozycji KE – będziemy o nich na bieżąco informować na łamach „Rynku Zabawek” (nasz magazyn jest wieloletnim patronem medialnym Stowarzyszenie.

WSTĘPNE INFORMACJE

28 lipca br. Komisja Europejska zawnioskowała o wprowadzenie rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa zabawek (https://single-market-economy.ec.europa.eu/publications/proposal-regulation-safety-toys_pl). Korzystając z okazji, warto podkreślić, że zabawki wprowadzane na rynek Unii Europejskiej należą do najbezpieczniejszych na świecie, niemniej jednak proponowane zmiany mają na celu jeszcze większe wzmocnienie tej ochrony. W tym konkretnym przypadku chodzi o szkodliwe chemikalia. Mają one również na celu zebranie dużej liczby użytkowników zabawek dostępnych na terenie UE, szczególnie przez Internet, co pozwoli dostosować warunki działalności producentów w UE oraz firm importujących te produkty, a tym samym zapewni niezależny przepływ zabawek na jednolitym rynku.

Przepisy zawarte we wniosku mają na celu:

  • Zwiększenie ochrony przed szkodliwymi chemikaliami

We wniosku został utrzymany nie tylko zakaz stosowania substancji rakotwórczych, mutagennych lub mających szkodliwe działanie na rozrodczość, ale również zakazano stosowania innych szkodliwych substancji chemicznych. Wniosek dotyczy chemikaliów, na które są szczególnie wrażliwe dzieci, w tym substancji chemicznych mających niekorzystny wpływ na układ hormonalny (substancje zaburzające działanie układu hormonalnego) oraz substancji chemicznych działających na układ oddechowy lub toksycznych.

  • Zapewnienie skutecznego egzekwowania przepisów

Wniosek objął również gwarancję, że na terenie UE będą dystrybuowane wyłącznie bezpieczne zabawki. Każdy produkt musi posiadać cyfrowy paszport zawierający informacje na temat jego zgodności z przepisami proponowanego rozporządzenia. Importerzy powinni posiadać cyfrowy paszport produktu dla wszystkich zabawek dystrybuowanych na terenie UE, w tym również sprzedawanych przez Internet. Nowy system informatyczny będzie weryfikował cyfrowe paszporty produktów pod kątem dodatków zewnętrznych oraz identyfikował te, które wymagają kontroli celnych. Za kontrolowanie zabawek nadal będą odpowiedzialni inspektorzy krajowi. Ponadto w przypadku wykluczenia zagrożenia powodującego ryzyko, które nie zostało wykluczone w sposób naturalny w rozporządzeniu, wystosowywany będzie wniosek uprawniający do wycofania wybranej zabawki z rynku.

Pytania i odpowiedzi:
https://ec.europa.eu/commission/presscorner/detail/pl/QANDA_23_4011

Zastosowanie obowiązującego rozporządzenia w sprawie bezpieczeństwa zabawek:
https://single-market-economy.ec.europa.eu/publications/proposal-regulation-safety-toys_pl

Ocena dyrektywy 2009/48/WE w sprawie bezpieczeństwa zabawek:

https://ec.europa.eu/info/law/better-regulation/have-your-say_pl

Strategia w zakresie chemikaliów na rzecz równoważności:

https://environment.ec.europa.eu/strategy/chemicals-strategy_pl

 

KOMUNIKAT TIE 

28 lipca 2023 r. Komisja Europejska opublikowała propozycję zmian w dyrektywie dotyczącej bezpieczeństwa zabawek. Przemysł zabawkarski ostrożnie podchodzi jednak do proponowanych zmian. Toy Industries of Europe (TIE) postrzega je jako wielką szansę, ale jednocześnie wyzwanie – celem jest zapewnienie, że zabawki nadal będą spełniać swoją funkcję, pozostając przy tym bezpieczne i przystępne cenowo.

Obecna dyrektywa UE w sprawie bezpieczeństwa zabawek (TSD), będąca „biblią bezpieczeństwa” dla renomowanych producentów zabawek, odegrała kluczową rolę w zagwarantowaniu zróżnicowanej gamy bezpiecznych zabawek dla dzieci w całej Europie. Zabawki od producentów, którzy spełniają wymagania obowiązującej dyrektywy, są dziś całkowicie bezpieczne.

Z zadowoleniem przyjmujemy przekształcenie dyrektywy w sprawie bezpieczeństwa zabawek w rozporządzenie, co ułatwi swobodny przepływ zabawek w ramach jednolitego rynku.

Jednak w miarę jak wniosek przechodzi przez proces legislacyjny, należy wprowadzić kilka ulepszeń, aby odnosił się on do rzeczywistych zagrożeń dla bezpieczeństwa. Nie jesteśmy bowiem przekonani, że propozycja trafiła w sedno. W obecnym tekście nie skorzystano z okazji, aby zaradzić tsunami niebezpiecznych produktów, które handlowcy spoza UE sprzedają na platformach internetowych.

Rozwiązania nie zapewnia ani ustawa o usługach cyfrowych, ani rozporządzenie w sprawie ogólnego bezpieczeństwa produktów. Wyjściem jest jedynie nałożenie na platformy internetowe odpowiedzialności importera, gdyż nikt inny w UE nie jest odpowiedzialny za bezpieczeństwo wybranej zabawki.

Nowe rozporządzenie w sprawie bezpieczeństwa zabawek nie może prowadzić do zakazu wprowadzania do obrotu bezpiecznych zabawek lub też uczynienia tego procesu zbyt uciążliwym bądź kosztownym. Nowe wymagania dotyczące składu chemicznego zabawek mogą się do tego przyczynić. W takim przypadku nowe zasady będą „prezentem” dla tych handlowców, którzy nie mają zamiaru ich przestrzegać i nadal zamierzają sprzedawać niebezpieczne zabawki. Dlatego prace muszą koncentrować się na rzeczywistych, popartych badaniami naukowymi zagrożeniach dla bezpieczeństwa.

TIE przestrzega również przed nakładaniem ograniczeń wyłącznie na zabawki. – Zabawki są już bardziej rygorystycznie regulowane pod względem substancji, które zawierają, niż inne produkty, z którymi dzieci mają częsty kontakt – mówi Catherine Van Reeth, dyrektor generalny TIE. – Jeśli materiały do ich produkcji będą musiały spełniać znacznie surowsze kryteria niż to jest w przypadku innych produktów codziennego użytku, nasza branża, która w 99% składa się z małych i średnich przedsiębiorstw, będzie miała trudności ze znalezieniem dostawców gotowych dostarczyć nam tak specyficzne, niszowe materiały w rozsądnej cenie – zwraca uwagę.

Wszelkie nowe zasady przedstawione w nowym rozporządzeniu w sprawie bezpieczeństwa zabawek mogą być skuteczne o tyle, o ile są wykonalne. Będzie to wymagało czegoś więcej niż paszportu produktu cyfrowego. Skoro zabawki można kopiować, to samo można zrobić z paszportami produktów. Aby przepisy były egzekwowalne, należy zwiększyć środki na nadzór rynku i inne agencje pomagające w ich wdrażaniu. W przeciwnym razie nieuczciwi handlowcy będą nadal ignorować zasady, tak jak robią to obecnie, a ponieważ mają niższe koszty przestrzegania przepisów, mogą sprzedawać swoje produkty w niższej cenie. W ten sposób konsumenci nieświadomie kupują niebezpieczne zabawki.

TIE będzie współpracować z decydentami przez cały proces legislacyjny, co pozwoli zyskać pewność, że nowe przepisy zapewnią bezpieczeństwo dzieci, jednocześnie podtrzymując radość, kreatywność i przystępność cenową zabawek.