Przepis na świąteczną bomb(k)ę
Przepis na świąteczną bomb(k)ę według Beaty Sawoń z firmy Egmont Polska
Niezbędne materiały:
• drewniana, plastikowa lub szklana bombka
• farba podkładowa – akrylowa, najlepiej w jasnym kolorze (biała lub écru; może to być specjalna farba ze sklepu hobbystycznego, ale wystarczy akrylowa farba do drewna z marketu budowlanego)
• obrazek z serwetki papierowej
• klej do decoupage’u (do nabycia w sklepach hobbystycznych; uwaga! musi być dobrej jakości)
• lakier akrylowy (może być z marketu budowlanego)
• kolorowe dodatki: kokarda, sznureczek, koraliki i inne, klej z brokatem
Narzędzia:
• gąbka (doskonale sprawdza się zmywak kuchenny – najlepiej pociąć go na 4 części)
• drobnoziarnisty papier ścierny
• miękki pędzel
• podstawka (np. butelka lub słoik z małym otworem, aby bombka mogła wyschnąć)
Krok 1. Zabezpieczamy stół papierem lub folią, zakładamy ubranie robocze.
Krok 2. Pokrywamy bombkę farbą podkładową. Jest to dość czasochłonne, gdyż okrągłe przedmioty muszą być malowane stopniowo, aby cały czas zachować suchą powierzchnię, na której będą się opierać podczas schnięcia. Dopiero kiedy pomalowana powierzchnia wyschnie, możemy malować kolejną część bombki.
Krok 3. Po malowaniu powierzchnia może być chropowata, dlatego po pokryciu całej bombki farbą należy ją zeszlifować i nałożyć kolejną warstwę. Kiedy bombka jest już dobrze pomalowana i ma gładką powierzchnię, możemy nakleić motywy.
Krok 4. Obrazek wycinamy lub wydzieramy z serwetki. Najlepiej, aby na początek kolor tła obrazka był identyczny jak farba, którą pokryliśmy powierzchnię – wydarte motywy łatwo wtopią się w tło. Jeśli kolory wyraźnie się różnią, lepiej jest starannie wyciąć motyw.
Krok 5. Papierowe serwetki mają trzy warstwy, ale tylko wierzchnia jest zadrukowana – i tej używamy do naklejenia. Obrazek naklejamy na tło za pomocą kleju. Jednak nie smarujemy nim powierzchni ani motywu, tylko przykładamy motyw do powierzchni, którą chcemy ozdobić, a następnie smarujemy klejem po powierzchni obrazka od środka na zewnątrz.
Krok 6. Czas na lakierowanie. Profesjonaliści robią to nawet kilkadziesiąt razy, dzięki czemu uzyskują efekt wtopienia obrazka w tło. Cieniutką warstwę lakieru starannie nakładamy pędzelkiem, aby nie powstały zacieki. Po nałożeniu dwóch, trzech warstw szlifujemy bombkę drobnoziarnistym papierem ściernym. Czynność tę powtarzamy co kilka warstw.
Krok 7. Najprzyjemniejszy moment pracy – ozdabianie naszego dzieła. Zawiązujemy na bombce kokardę, smarujemy klejem z brokatem lub nakładamy trochę masy szpachlowej, która świetnie imituje śnieg.