Handel zagraniczny wg GUS

Główny Urząd Statystyczny zaprezentował wstępne wyniki obrotów w handlu zagranicznym w okresie I – IX 2015 roku, przygotowane w oparciu o dokumenty celne i dane z deklaracji INTRASTAT.

Wartość towarów wysyłanych poza granicę w tym okresie wyniosła 131.548,0 mln EUR, a sprowadzonych do Polski 129.417,7 mln EUR. Wartość eksportu okazała się o 7,2% wyższa niż w analogicznym okresie roku 2014, importu zaś większa o 4,0%. Po pierwszych ośmiu miesiącach roku eksport był również wyższy niż w analogicznym okresie o 7,2%, natomiast import większy o 3,3%. Wrzesień przyniósł więc zdecydowane zwiększenie tempa wzrostu importu. Dynamiki eksportu zliczone dla pierwszych dziewięciu miesięcy wciąż odbiegają w dół od prognoz formułowanych dla całego roku 2015, jednak już niewiele. Ponadto prezentują się one lepiej niż oczekiwano na początku roku. Interesujące są wyniki handlu w rozbiciu na grupy krajów, z którymi prowadzimy najbardziej ożywioną wymianę.

Zazwyczaj największe obawy wzbudzają możliwe do wypracowania wyniki sprzedaży do krajów Unii – wszak sprzedaż do nich to blisko 80% naszego eksportu. W okresie I – IX zwiększyła się ona w stosunku do notowanej przed rokiem o 9,9% (10,1% po pierwszych ośmiu miesiącach). Najważniejszy był tu wzrost wypracowany w sprzedaży do Niemiec. Sięgnął on 10,9%. Trafiło tam naszego towaru za 35.662,1 mln EUR, co stanowiło 27,1% naszego całego eksportu. Rewelacyjnie prezentowała się też sprzedaż do pozostałych krajów strefy euro – wyniosła bowiem 38.753,9 mln EUR i okazała się o 9,0% wyższa niż w analogicznym okresie roku 2014. Przykładowo warto podać, że wzrost eksportu do Włoch wyniósł 13,8%, wartość sprzedaży do Holandii zwiększyła się aż o 17,2%, a do Hiszpanii o 15,4%. Wzrost sprzedaży do pozostałych krajów unijnych, ale nie będących w strefie euro wyniósł 9,9%. W ramach przedmiotowej grupy odnotowano między innymi następujące roczne dynamiki sprzedaży do: Wielkiej Brytanii (11,5%), Szwecji (2,3%), Czech (12,0%), Węgier (7,2%). W przypadku sprzedaży do krajów rozwiniętych spoza Unii Europejskiej mieliśmy do czynienia z niewielkim wzrostem sprzedaży na poziomie 1,2% (chociaż warto zauważyć, że jeszcze po pierwszym półroczu notowany był tu spadek na poziomie -2,1%).

Skomplikowana sytuacja polityczna w relacjach Rosja – Ukraina, rzutująca w sposób oczywisty na wyniki gospodarcze, wciąż odbija się na wynikach eksportu do krajów Europy Środkowej i Wschodniej. Eksport na tamtejsze rynki w okresie I – IX 2015 był niższy niż przed rokiem o 23,6%. Jest to w znacznej mierze skutek sięgającego 28,0% regresu eksportu na rynek rosyjski oraz wynoszącej -8,9% korekty sprzedaży do Ukrainy. Od początku 2015 roku bardzo dobrze prezentuje się statystyka sprzedaży na rynki krajów rozwijających się. W stosunku bowiem do wypracowanej przed rokiem, sprzedaż zwiększyła się o 13,4%.

W okresie I – IX 2015 import okazał się o 4,0% wyższy niż przed rokiem. Ten niewielki wzrost był wypadkową m.in. silnego spadku zakupów z krajów Europy Środkowej i Wschodniej, sięgającego tak jak w przypadku eksportu, aż -23,6%. Większość z owego spadku przypadała tu na Rosję (-25,9%) i była w głównej mierze pochodną niższych cen surowców (zwłaszcza energetycznych) oraz nieco mniejszego wolumenu ich zakupów w ujęciu rzeczowym. Zmniejszył się jednak też import z Ukrainy (-13,1%). W przypadku krajów strefy euro nasze zakupy były o 4,9% wyższe niż w analogicznym okresie roku ubiegłego i sięgnęły 61.454,4 mln EUR. Wśród krajów strefy warto wymienić Niemcy (wzrost importu o 7,2%), Włochy (wzrost o 0,8%, po spadku w ubiegłym miesiącu o 1,3%), Francję (wzrost o 4,1%) czy Holandię (wzrost o 3,7%). Warto podkreślić niższy niż w przypadku eksportu udział krajów unijnych spoza strefy euro. Import z nich sięgnął w okresie I – IX 2015 15.525,7 mln EUR (tj. jedynie 12,0% całego importu do Polski), okazując się o 4,4% wyższym od notowanego przed rokiem. W pierwszej dziesiątce najważniejszych dla nas rynków pod kątem importu z grupy tej znalazły się jedynie dwa kraje: Czechy (siódme miejsce, wzrost importu o 3,9% do 4,55 mld EUR) oraz Wielka Brytania (dziewiąta pozycja, wzrost importu o 3,9% do 3,34 mld EUR). Najszybciej zwiększały się zakupy z Chin (o 17,0%, do 14,73 mld EUR), będących naszym drugim na świecie dostawcą. Dzięki temu, import z krajów rozwijających się sięgnął 31,82 mld EUR i był wyższy niż w roku poprzednim o 16,1%. Najważniejszym dostawcą dóbr do Polski pozostały Niemcy. Import stamtąd zwiększył się o 7,2% do 29,30 mld EUR. W okresie I – IX 2015 zanotowano też sięgający 7,8% wzrost importu spoza unijnych krajów rozwiniętych (do 8,80 mld EUR).

Źródło: KUKE